Do dna!

Mam kilka produktów - w zasadnie 3 które właśnie mi się skończyły. Chciałam Wam przekazać kilka słów na ich temat :)

SORAYA
PRZYSPIESZACZ OPALANIA

Info producenta:
Delikatna emulsja przyspieszająca opalanie polecana do stosowania na plaży i w solarium. Specjalna formuła skraca czas potrzebny do uzyskania naturalnej, brązowej opalenizny, a dodatkowo ujędrnia skórę. Zawiera m.in. masło kakaowe, Tyr-ol, ekstrakt z kidelii afrykańskiej, wit. E, aktywne polifenole ze skórki jabłka. Cena: ok. 17 zł/150 ml

Po "dnie":
Przyspieszacz starczył mi na 3 opalania na słońcu oraz 8 wizyt w solarium. Produkt jest mało wydajny, to zaledwie 11 użyć i tubka pusta. Nie nakładałam go nie wiadomo jakie kilogramy ;) normalna cienka warstwa. W solarium nie miałabym nawet tyle czasu żeby grubą warstwę nałożyć, ALE jestem z tego produktu bardzo zadowolona. Moja skóra łatwo się nie opala, potrzebuję chwilę czasu aby złapać ładny kolor - na mnie przyspieszacz działa po tych 11 razach które odbyły się w kwietniu jestem bardzo opalona, nie taka skwarka z solarium, ale w porównaniu do poprzedniego wyglądu jest bardzo duża różnica. Jeśli wyrazicie chęci  mogę wrzucić fotkę przed i po :) Zakupiłam już kolejne opakowanie - pod koniec czerwca mam wesele koleżanki i chcę być pięknie brązowa :) Polecam!

SYOSS
SUCHY SZAMPON

Info producenta:
Suchy szampon dla włosów delikatnych, bez energii. Daje 1 dodatkowy dzień świeżości i objętości bez konieczności mycia włosów. Cena: ok. 15 zł/200 ml.

Po "dnie":
Szampon jest bardzo łatwy w użyciu - to był mój pierwszy - więc na początku byłam totalnym laikiem w kwestii sposobu użycia. Oczywiście na początku robiłam sobie efekt "białych" włosów - ale już przy trzecim użyciu wiedziałam co i jak. Szampon starczył mi na 3 miesiące - używałam go mniej więcej 1 w tygodniu. Włosy po jego użyciu może nie wyglądały jak świeżo po umyciu - lekką świeżość dawał, lekko unosił ale bez rewelacji - zapach był przyjemny. Na początku nastawiałam się na mega efekt świeżości i czystości - więc może stąd moje rozczarowanie.. Czy go jeszcze kupię? Nie. Kupiłam inny, tańszy - jego opinia niebawem :)

RIVAL DE LOOP
HYDRO

Info producenta:

Kuracja pielęgnacyjna w ampułkach to efektywna i intensywna pielęgnacja skóry suchej i zniszczonej, Już po paru sekundach nadaje twojej skórze uczucie gładkości i delikatności. Wygładza suche fałdki nadaje skórze uczucie gładkości i elastyczności. Witamina Ei wyciąg z miłorzębu japońskiego chroni skórę przed wpływem wolnych rodników. Cena: 6,99 zł. / Rossman - przecena

Po "dnie":
Przez pierwsze trzy dni kuracji moja twarz wyglądała kiepsko - wyskoczyło mi wiele intruzów i musiał pójść w ruch korektor :) Ale z każdym dniem te intruzy zaczęły znikać. Stosowanie kapsułek jest bardzo proste, trzeba je dłuższą chwilę wsmarowywać w twarz i ładnie się wchłaniają. Po kapsułkach nakładałam krem na dzień z Zaji. Po zakończonej kuracji moja skóra stała się gładka i bardzo przyjemna w dotyku, widzę różnice - zwłaszcza, że miałam problem z kolorytem skóry - czy jest bardziej nawilżona? Trochę tak ale spodziewałam się więcej, chociaż ta cena może być tego rekompensatą :) Kapsułki prawie nie pachną - przypominają zapachem zwykły krem. Mam zamiar powtarzać kurację co 1-2 miesiące.